Krąg
Gdy rano rozlegnie się koguta śpiew
Słońce wychodzi nareszcie zza drzew
Budzi się i z powiek nam kradnie sen
By mógł rozpocząć się nowy dzień
Słońce, ach słońce bóstwo przepiękne
Ciepło nam daje i światło codzienne
Słońce, ach słońce w końcu zachodzi
I w sen zapada jak każdy z nas
A niebo jest już pełne gwiazd
Księżyc się budzi i noc nastaje
Gdy niebo błyszczących piegów dostaje
Rano znowu słońce wstanie
I krąg ten tak krąży i nie przestanie
Komentarze (1)
wiersz całkiem fajny tylko popraw rażące błędy
ortograficzne. pozdrawiam Daniel :)