Kraina
Jest kraina myśli moich
w której chowam się przed światem,
musze tylko przymknąć oczy
i już jestem wolnym ptakiem.
A każdy dźwięk ma tam Twój glos,
który dodaje mi skrzydeł.
I mogłabym latać tak wciąż
Wśród chmur pod nieba błękitem
Wieczorem ja - ptak zmęczony
siądę na drzewa koronie.
Szum jego liści - Twój oddech
sprawi, ze zasnę spokojnie.
Tak bardzo bym chciała żeby ta kraina stała się kiedyś rzeczywistością
autor
Malkos
Dodano: 2006-11-08 09:48:21
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.