KRAINA MIŁOŚCI
Pssst!
Cicho!
Słyszysz ?
Coś łomoce i stuka
Najpierw powoli, nieśmiało
Potem ... Oooo!
Słychać coraz mocniej! Co to ?
To ... serce
Zagubiło się i krzyczy
Ale nikt tego krzyku nie usłyszy
Nikt nie powie: „ Spokojnie,
Wszystko będzie dobrze ...”
Nikt tego nie zrobi
Bo tak naprawdę serca nie są z tego
świata
Przylatują tutaj czasem
Wezwane nagłą potrzebą pomocy.
Są jakby wyrwane z głębokiego snu,
Którego pięknem dusza płonęła,
A łuna i otaczające płomienie
Nikogo nie napawały lękiem.
To cud – zdawały się szeptać
Zebrane wokół oczy –
- Niech trwa ... niech trwa ...
Oooo! Znowu ...
Posłuchaj ...
Tylko czy ten krzyk usłyszysz ?
Czy coś zrobisz ?
... Bo serca nie są z tego świata ...
Kazda definicja wydaje sie byc sluszna, i niesluszna zarazem...
Komentarze (1)
serce rozmawia echem słyszalne jest przez drugie są
wtedy z tego samego ale jedynego jak wyspa na oceanie
życia.Bardzo dobry wiersz zachwyca emocja i słowem