Krajobraz po ... (II version)
Jeszcze ziemia lodem pokryta śpi
w śnieżnej pościeli
lodowaty wiatr dmucha
w oczy zefir szalony
wszystko dookoła w bieli
mijają szybko styczniowe dni
stary zegar jak zawsze godziny
tym samym rytmem wybija
zaczarowany świat przemija
wolno odchodzi czas po …kolędzie
a na śmietniku puste kartony
na prezenty i drobne upominki
jaka wiosna w tym roku będzie
nigdy się już nie dowiedzą
z bombek i świeczek obnażone
płaczą ostatnimi igłami
porzucone choinki
Komentarze (5)
:)+
Też mi się tak kojarzy krajobraz po polskich świętach
:)
Śliczny wiersz.
Dobranoc Maćku.
Wszystkiego dobrego w tym nowym roku:)
U mnie jeszcze choinka stoi, ale do wiosny na pewno
nie wytrzyma.
Bardzo ciekawy wiersz.