krakowskie przedmieście
na klawiaturze ulic
czarna hiszpanka rozrzuciła nuty
biały piesek rozkołysał wieczór
zebrałem fortepian moich uczuć
w kawiarni Chopin dopijał kawę
wbrew wszelkim zasadom istnienia
warszawa
autor
marekg
Dodano: 2016-09-04 08:43:57
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ale fajny obrazek - ze ścieżką dźwiękową :)
Interesujące
A to ciekawa nazwa dla kawiarni :D Pozdrawiam
serdecznie i daję głosik na ładny wiersz :)
Tu zawsze jest Wiersz - pozdrawiam :).
świetnie jest trendy
trendy dzisiaj wszystko
według umiejętności organizatorów
a Chopin w kawiarni
pod wieloma postaciami bywa
ogólnie - miła chwila
zabieram "klawiaturę ulic" i "fortepian uczuć" nawet
gdybyś protestował:)