KRASNOLUDKA

Pogadałem dziś z krasnalem
Mieszka u mnie za kominem
Zresztą ja z nim gadam stale
Bardzo lubię tą dziewczynę

Z jej młodością rozbrykaną
Pełną życia roześmianą
Ona mnie ze smutków leczy
Mówiąc śmiało takie rzeczy

Że się myśleć o nich boję
A do tego te jej stroje
Bywa że mnie trochę peszą
Za to oczy zawsze cieszą

I rozmowa zawsze szczera
Wątek sobie sam wybieram
Wiem też że mnie nie okłamie
Że nie powie ach ty chamie

Że nie skrzyczy nie strofuje
Wszystko zawsze jej pasuje
Żaden temat zakazany
Żaden temat nie ma ramy

I powiecie nie do wiary
Krasnal to jest facet stary
On ma wąsy siwą brodę
Gdzie krasnalem dziewczę młode

Ja nie zgadzam się z protestem
Stary facet to ja jestem
Dziewczę młode mym krasnalem
Dziewczę młode albo wcale


Kunice 25.10.2009 r

autor

miech

Napisany: 2009-10-25 Dodano: 2009-10-25 00:21:01

Ten wiersz przeczytano 820 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie