Kredki
W piórniku leżą bez ruchu, jakby nic nie
miały do powiedzenia,
Lecz gdy weźmiesz je do ręki, odkryją swe
pragnienia -
Otworzą przed tobą świat magiczny, o
którego istnieniu nie wiedziałeś,
Zobaczysz niezwykłą paletę barw, której bez
nich okazji widzieć nie miałeś.
Każda kredka samodzielnie swoje drogi
kreuje,
Dzięki czemu nowe dzieło się buduje.
Niebieskie, żółte i oczywiście czerwone,
Białe, czarne, a nawet zielone -
Wszystkie one nasze uczucia, emocje
skrywają,
A na obrazach upust im dają.
Jak wyglądałby nasz świat bez odrobiny
fantazji, jaką na rysunkach dostrzegamy?
Tego wiedzieć nie chcemy i na szczęście
okazji ku temu nie mamy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.