Kres cierpliwości
Czasem brakuje mi już zupełnie
cierpliwości
jej ostanie krople kapią z mojego serca
powoli
chciałbym już teraz wybiec na spotkanie
miłości
czasem się buntuję i robię wszystko wedle
mojej woli
już sił mi nie starcza by czekać dalej na
cud
chcę kochać marzyć i swoje marzenia
realizować
nim serce moje całkiem przemieni się w zimy
lód
ile czasu jeszcze życie każe mi się do tego
gotować
coś po sobie pragnę zostawić na tym naszym
świecie
ślad jakiś odcisnąć swoim prostym małym
życiem
przyznaję niekiedy zachowuję się jak to
małe dziecię
witać się chcę ze szczęściem a nie tylko z
jego odbiciem
nawet jeśli jutro miało by nie nadejść już
dla mnie
nie starcza już życia sił i na walkę moją i
czasu
a to co wyśniłem między bajek wsadzę w
wyobraźnię
odpływając gdzieś w beznadziei mroczny ten
las
może jeszcze ostatkiem sił którą gdzieś
chowam
uda mi się przeżyć kolejne te miesiące co
przypłyną
może resztkę swojej godności i dumy
zachowam
nim dni moje gdzieś niepamięcią się skulą i
przeminą
Komentarze (21)
bo czasem serce.... czasem warto posłuchać jego głosu
Dokładnie, samo życie, a pomyślałeś może by pisać
prozą, bo myślę, że mógłbyś spróbować. Pozdrawiam
Samo zycie, jaro, niech ta wiosna przyniesie Ci
szczescie:)
(+ ) za wiersz. Całe życie zmierzamy do doskonałości.
W różnych procentach to się udaje...
kochamy zawsze za mało i zawsze za późno.
Miłego, mimo wszystko, tłustego czwartku Pozdrawiam
Żeśmy samotni - wciąż nam się zdaje,
a życie tyle przecież daje!
Pozdrawiam!
Przegadane to straszliwie i płaczliwe,trzeba mieć dużo
cierpliwości, żeby dobrnąć do końca. Podziwiam tych,
którym się to udało.
Bardzo smutno u Ciebie, wkrótce wiosna, niech
przyniesie Ci radość:)
smutny ale po burzy pojawia sie słonce i lepsze jutro
pozdrawiam
A ona przyjdzie gdzieś znienacka,
chwyci za serce jak kochanka.
Głowa do góry, nigdy w żadnym momencie nie można się
poddawać. Pozdrawiam serdecznie:-)
"Nigdy nie poddajmy się gdy przyjdzie zwątpienie,
Nie wiemy gdzie są nasze rajskie przyjemności.
Może jeszcze kilometry, może tylko milimetry"
Pozdrawiam.
Nie wolno się poddawać, musisz
uwierzyć w siebie.Czasami życie
potrafi nas zaskoczyć i zobaczysz,
że czekanie się opłaci.
Bardzo dobry wiersz. Głowa do góry.Pozdrawiam
serdecznie.
nie chce mi się wierzyć w ten pesymizm płynący z
wiersza i myślę ,że w życiu jeśli choroba nie wytycza
działań jeszcze nie jeden raz zaskoczysz siebie i nas
np. kolejnym wierszem
Czasem chwilowo brakuje sił i nadziei. Dasz radę,
wierzę, że się podźwigniesz. Jeszcze wiele wspaniałych
celów do zdobycia czeka... Pozdrawiam serdecznie.:)
Trzeba marzyć wbrew wszystkiemu,
może się jeszcze przydarzy to czego pragniesz,sił -
pasja i pozytywne myślenie też dodają.
Zatem łap chwile i myśl optymistycznie,a wszystkie się
jeszcze zdarzyć może,jak śpiewa A.Lipnicka.
Serdecznie pozdrawiam :)