kreślone umysłem
wszyscy jesteśmy idealni pod względem omylności,spod niebieskich luster,zza mokrych szyb,poprzez sine powieki naszych prababci,spogląda na nas zimnousta,wszyscy jesteśmy idealni pod względem rzucania gorzkich słów,spod brudnych dachów,z romantycznych obrazów,poprzez sine powieki mistrzów,spogląda na nas zimnousta,a my przecież jesteśmy inaczej idealni, my mieszkający po drugiej stronie lustra.
autor
concordia
Dodano: 2005-09-05 01:53:32
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.