Kręta droga
Skromnie idę poprzez życie
Myśląc wciąż czym jest bycie
Czy jest wrzaskiem walczących
Czy też szeptem modlących
Nie ma w tym kwestii wyboru
To trendy naturalnego doboru
Bez chwili zwątpienia
Oddzielam się od złudzenia
Tak sobie żyję - w pokorze
Wzdychając czasami – Mój Boże
Gdy poczuję - coś się zmienia
W duchu myślę – Och ta Ziemia!
Bo w tym, co nas spotyka
Czas dostojnie sobie tyka
Niewrażliwy na odgłosy
Niesie w przyszłość ziaren stosy
Każde ziarnko – jedno życie
W którym się zawiera bycie
W każdym bycie moc zaklęta
Temu droga taka kręta
Komentarze (13)
ciekawy od tytułu po puentę
starajmy się omijać ścieżki kręte
pozdrawiam :)
tutaj
życzliwi drogę ci wyprostują
bo kochają poezję i podobnie czują
Ciekawe refleksje wysnuwasz,
wiele jest dróg a nie wszystkie prowadzą do celu,
Olu, miło mi za odwiedziny,
pozdrawiam
Człowiek zawsze musi dokonywać wyborów, bywa, że nie
są one proste, zwłaszcza gdy walczyć nie sposób, gdy
jest wojna, bywa, że wręcz jest taka konieczność...
A my faktycznie jesteśmy jak te ziarenka, ot drobinki
pyłu, w kosmicznym świecie.
Pozdrawiam Olu serdecznie :)
Aleksandro, Twoje wiersze przyciągają.
pozdrawiam wieczorową porą :)
kręte drogi , któż ich nie ma, ciekawy wiersz
Za proste by to było życie i nudne z prostą
drogą.Pozdrówka.
dobra refleksja ...nie zawsze droga jest prosta musimy
pokonywać również te kręte:-)
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam ze swojej krętej ścieżki :)
https://www.youtube.com/watch?v=hwhSOJmjiK4
Życie jest jak kręta droga, nie da się ukryć.
Pozdrawiam Alexandro, miłego dnia, już po
prostej.
Pokręcone ścieżki, ważne żeby cel był jasny :)
Pozdrawiam
☀
:)
To prawda,pokręcone te nasze ścieżki...pozdrawiam.