Krew w szklance
Ciemny korytarz, pęknięte lustro.
Wielki pokój, w nim tu tak pusto.
Tylko stół stoi samotnie.
Krew na podłodze, krew na firance.
Samobójca wisi w oknie.
A na stole co? Krew w szklance.
Ciemny korytarz, pęknięte lustro.
Wielki pokój, w nim tu tak pusto.
Tylko stół stoi samotnie.
Krew na podłodze, krew na firance.
Samobójca wisi w oknie.
A na stole co? Krew w szklance.
Komentarze (2)
przerażający obraz, ale mnie się podoba
ależ mroczny wiersz aż mnie zmroziło adekwatnie do
tematu wiersza...:)