Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W krewiarni (fraszka...

jeszcze jeden wpisywany na gorąco, w przerwie między kołowrotkiem a zap..ieprzem

Do krewiarni "Pod Wampirkiem"
Wszedł młodzieniec. Siadł na chwilkę.
Kiedy wokół krew siorbano
Ten zamówił w o d ę. Samą!

Tam chciał... wrzątku! Do herbaty!!
U wampirów!?! Więc tym na to
Woskolicym jak na marach
kły wychodzą długie naraz

Na myśl o tym, że, przypadkiem
Wszedł śmiertelnik... Zrobią jatkę!
Lecz ich młodzian uspokoił:
-Tu są- mówi- sami swoi;

Też krwi pragnę... Przed Miasteczkiem
Leżał tampon ze sznureczkiem.
No, podpaska! Z krwią, jak z marzeń;
Ekspresówkę z niej zaparzę...-

Potem będą, solennie obiecuję. poważniejsze; wszak idą Święta!

autor

Bałachowski

Dodano: 2007-12-17 11:30:55
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 49
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Radosny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Kaśa Kaśa

No cóż... Artysta taki jak Ty ma prawo do takich
tekstów... ;)

nightkeeper nightkeeper

Bleeee ... obrzydliwa. Na szczęscie nie mam czasu by
myśleć nawet o obiedzie ;))

tadsty tadsty

Apetyt to można stracić, dobre dla odchudzających się.
Pozdrawiam.

Matylda_R Matylda_R

Fajna z z poczuciem humoru, trochę mnie ten tampon
zaskoczył przyznaje ale jak przeczyta sie drugi raz to
jest już mniej niesmaczne. Podoba mi sie;-)

Lila Lila

wampirów Ci u nas dostatek co krew piją a nie herbatę
hihih ekspresową, zabawnie, ekspresyjnie brawo!

beksa beksa

Wypij ją sam jak ci ona tak smakuje!O fe...!

ala2 ala2

Toś waści panie pojechał z tą podpaską;-)sama nie wiem
czy się śmiać czy...a niech będzie;-);-)

-rosiczka- -rosiczka-

ups...nie chcesz chyba abym do końca życia skończyła
na fusiarze...pomysłowo,przyznaję ale brr... :)

...JusTina... ...JusTina...

Mnie tam nie rusza :) Ale może zamiast takiej
ekspresówki napijesz sie mocnej czarnej? Ide
robić...smaczniejszą ;p

mariat mariat

Nie będę dziś jadła obiadu, nie wiem czy się zdecyduję
na kolację, jak z głodu umrę to przez Twoją fraszkę.

kazap kazap

Nooooo...jestem pod wrażeniem..pomysl niesamowity i
krwawy ale i jakze zdrowy....bawisz humorek zmuszasz
do refleksji...i uśmiech pozostawiasz w zakończeniu
wielki...oklaski...pozdrawiam....

sael sael

Niestety wg.mnie niesmaczne i z ostatniej szuflady,
szkoda. zasami można sobie jednym słowem zaszkodzić

zaklinacz zaklinacz

Znałem to w formie dowcipu (przyznam dość starego),
ale w formie wiersza też jest niezłe i bardziej
zabawne. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »