krokodyla...
idę ja sobie zwyczajnie ulicą,
mijam wystawy i mijam domy,
ot tak banalnie się zamyśliłam
- oj moja głowa, wpadłam na pomysł!
poszliśmy razem do herbaciarni
- czyżby kłopoty znów jakieś nowe?
wiesz już od dawna, że ja dla ciebie
zrobiłbym wszystko, tylko mi powiedz.
ja znieśmielona, bo tak wypada
oczy pod rzęsy, no skoro pyta…
niezła z nas para, pachnie coś wierszem
czy to wypada? ale co mi tam!
- więc mówisz wszystko? jak na początek
panie romeo, to dla mnie wyśnij,
a potem daruj, srebrny sznureczek
do związywania ze sobą myśli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.