Król i błazen
inspiracją był jeden z odcinków programu TV z cyklu Spotkanie z balladą
Dawno dawno temu był sobie król
co niezbyt lubił swojego trefnisia
bo przytył zbyt i przypominał misia
odtąd dla władcy był jak w oku sól
Ale, że władca dobre serce miał
prosi go do siebie i tak doń rzecze :
tobie bym oddał nad krajem pieczę
i na pewien czas władzę bym ci dał
Zamieńmy się trefnisiu raz miejscami
ja będę błaznem na tydzień albo dwa
ty zaś królem co wszelkie prawa ma
dostaniesz wielkie łoże z wygodami
Lecz figlarz posmutniał na te słowa
nie wyraził na tę propozycję zgody
a siły do rządów miał choć niemłody
na widok władcy po kątach się chowa
Kazał go król doprowadzić i tak pyta:
dlaczego nie chcesz być absolutem ?
odparł jemu komik lecz z wyrzutem:
choć król to figura jest znamienita
To by się wstydził takiego błazna mieć
choć trefniś też jest ważny na dworze
król chyba chory albo nie w humorze
on woli prędzej być jako zwykły cieć
A morał z tej bajki taki oto jest
kiepski to król którego błazen się
wstydzi
w dodatku sam w sobie pajaca nie widzi
choćby nie wiem jaki miał gest
Komentarze (14)
Kopnął król trefnisia w jajka,
ale to już inna bajka.
;)
Pozdrawiam serdecznie Macieju. :)
waszmość piórem umysły łaskoczesz dookoła gawiedź już
z króla rechocze
Cudna bajeczka, pozdrawiam :)
ooo... takiego zwrotu akcji to się nie spodziewałam
:-)
Świetnie się bawiłam podczas oglądania w telewizji
Spotkania z balladą - w Kopydłowie, super obsada i
komiczne scenki a całość uwieńczona życiowym morałem.
Pozdrawiam z uśmiechem.
świetnie zbudowany morał!
Bajka świetna z bardzo dobrym przekazem. Spokojnej
nocy :)
Błazen się wzdragał przed królewską władzą,
Ale - jak widać - rozmyślił się potem.
Dziś błagam błazny, które kraj prowadzą:
Oddajcie berło królowi z powrotem!
Bardzo Maćku :)
Trafnie, Maćku. :)
Pozdrawiam
Super :) pozdrawiam
fajna ta bajka Macieju! Pozdrawiam:))
nie każdy król jest Zygmuntem, nie każdy błazen jest
Stańczykiem
w dodatku sam w sobie pajaca nie widzi
choćby nie wiem jaki miał gest...
to prawda Maćku jest ...