Króliczek
Wyjęte z krespondecji emailowej ... ku rozweseleniu
Gonię króliczka, gonię przez zagony,
On wciąż ucieka, jest niedościgniony.
Już czasem myślę, żem go dopadł
wreszcie,
patrzę, a on hyc i jest w innym mieście.
Gonię króliczka, gonię po zagonie.
Lecz cóż złapały moje sprytne dłonie?
A to ogórka, a to znów sałatę.
Króliczka nie ma; chyba się zapłaczę!
Króliczku mały i niezwyciężony!
Czyś już pokazał mi wszystkie zagony?
Bo nie zakończymy naszego obchodu,
Dopóki nie ujrzę całego ogrodu!
A króliczek znowu siedzi gdzieś w
zagonie,
Choć go tak wytrwale i mozolnie gonię.
Powiedz mi króliczku, gdzieś się skrył tym
razem,
Jeśli mi nie powiesz, będzie ze mnie
błazen!
Komentarze (1)
A ja myślałem, że jak króliczek, to z rękawa, albo z
playboya, a tu z... Emaila- Gratuluję pomysłu, bo
bajka przednia!!