KRÓLIK, WILK I ŻMIJA
Chytry lis się skrada nocą do kurnika,
gdy skakał przez płotek napotkał
królika.
Trusia wystraszona za pas bierze nogi,
czmychać prędko musi by uniknąć trwogi.
Długo to nie trwało - jest przy stogu
siana,
może przetrwam tutaj spokojnie do rana?
Ze zmęczenia przysiadł nasz bohater
biedny,
patrzy przerażony! Czai się wilk wredny!
Jeszcze nie odpoczął znowu czmychać
musi,
strach o wielkich oczach mocno w gardle
dusi.
Kica przez pagórki łąki lasy mija,
patrzy na polanie wygrzewa się żmija.
Prosi zrozpaczony ratuj nieboraka!
Popatrz mam przed sobą wielkiego
zwierzaka!
Gdy mnie nie obronisz zje mnie na
śniadanie!
Wtedy usłyszała - królika szlochanie.
Basior bestia groźna wyszczerza zębiska,
nawet już mu leci biała piana z pyska.
Tym widokiem żmija - widać rozsierdzona,
zaraz będzie walki nierówna odsłona.
Łepek swój uniosła groźnie zasyczała!
Wilk ją zlekceważył - wtedy cios zadała!
Że jest jadowita chyba sam nie wiedział,
jak mu jad wstrzyknęła wtedy się
dowiedział.
Zaskowyczał głośno jak niedźwiedź
zraniony!
w popłochu uciekał jakby poparzony!
Jakże nieudolne miał to polowanie,
żmija mu sprzątnęła sprzed nosa
śniadanie!
Za karę też musi łapę swoją lizać,
oraz zawsze będzie o kilometr mijać.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (67)
"Jak zawsze", tak "humorystycznie", wesoło, miło się
czyta, zabawnie, nie potrafię lepiej ująć to co piszę
w tej chwili; w słowa. Wiele osób wyraziło tak, jak
akurat odczułem. (kazap itd.) Mądrze, ciekawie..
Podoba mi się (bajki są cudowne) pięknie je tworzysz.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Do Ciebie zawsze z przyjemnością Zenek:) pozdrawiam
niedzielnie
Bajka podoba mi się.
Zenku, Twoje bajeczki zawsze czytam z przyjemnością.
Są jasne i klarowne.
Miło Cię pozdrawiam.
Gdybym Cię spotkał
wręczył bym Ci czekoladkę
Lubię czytać twoje bajki
Kłaniam się uśmiechając(:
Cudowne te twoje bajeczki.Miło przeczytać.Pozdrawiam.
Świetnie ci wychodzi to pisanie bajeczek! jestem pod
wrażeniem Zenku:)
Przepiękna bajeczka dla dzieci pozdrawiam serdecznie;)
Witaj Zenku
twoje bajki są niesamowite pełne mądrości i
wyszukanych morałów
a słowa w nich zawarte nie tylko są dla dzieci
zawsze ciebie czytam z przyjemnością
pozdrawiam
Świetna bajka.
Miłego dnia:)
Zenku, nie moja bajka, bo i morał tak oczywisty, i w
rzeczywistości każdy królik to smaczny łyk na
śniadanie - nie tylko dla wilka...
Ty to potrafisz zaciekawić , chętnie przeczytałem
zresztą lubię czytać bajki w Twoim wydaniu...
pozdrawiam
Jak zawsze świetna bajka :)
Pozdrawiam serdecznie :)
" skradał" w pierwszej strofie. Ta żmija wygrzewała
się nocą, czy już był dzień? Bo nie wiem czy zajec
trwał przy stogu do rana. Zresztą rano są dość
bezbronne, wygrzewają się gdy słońce jest wyżej. Może
żmija leżała. Wiem , że wierszyk jest fikcją, ale do
mnie nie przemawia. Ale to tylko takie moje.. Autor
wie lepiej...
Jak zawsze mądrze i pieknie Lubię Twoje bajki Zenku
Pozdrawiam serdecznie :)