Królowa Jesieni
Więc kiedy nastaje październik chłodny
Który liście za oknem pozłacać zaczyna
Ja Lato wciąż w zapachu powietrza czuję
Choć w przeszłość odchodzi dzień pogodny
Bo w pięknych liściach tańczy dziewczyna
I jak królowa elfów w szarej mgle
wędruje
Kim ona jest i co robi na mojej drodze
Czemu wokół niej wolniej opadają liście
Zapewne nie dowiem się już w tym życiu
Podążam za nią, również w liściach
brodzę
Liściach klonu pomarańczowych tak
ogniście
A elfka na mnie patrzy i znika w ukryciu.
Dla Jowitki ^^
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.