królowa północy
podobno mech porasta drzewa od strony północnej...
mchem wrastam w codzienność
królowa północy - mówią
zawsze po przeciwnej stronie słońca
szepczę
zbłądź w moim lesie
a wskażę ci drogę
nieomylnie
podobno mech porasta drzewa od strony północnej...
mchem wrastam w codzienność
królowa północy - mówią
zawsze po przeciwnej stronie słońca
szepczę
zbłądź w moim lesie
a wskażę ci drogę
nieomylnie
Komentarze (6)
i kolejny jakze pieknie napisany wiersz!
Wow, zaskakująco. Pozdrawiam:)
nieomylnie , ale dla kogo? Mała forma , ogromna
tęsknota...
poczułam się w lesie laurowym, tam wszędzie mech
porasta
ciekawie postrzegana tęsknota. Pozdrawiam
Wiersz dobry, zasługuje na plus. Pozdrawiam.