Królowa Śniegu

Królowa śniegu..Greta...Kay...zmrożone serca czekające
na miłość....ona musi je rozgrzać... jak wtedy...

Dobrze się czyta, na chwilę przeniosłam się w krainę
baśni. Dziękuję.

Obojętność jest to mhmmmmm miłość która wygasła
...która była kiedyś taka oczywista...lecz zastała
nadzieje ona opuszcza nas ostatnia...Pozdrawiam
serdecznie:)

na szczescie juz wiosna blisko wiec stopi kazdy serca
lód.. :)) +++

Mysle ze to tylko tymczasowe odurzenie, wroci napewno,
jak tylko kocha. Piekny wiersz...

...potrzebuje słonecznego promienia...który go obudzi
z letargu byle nie było za póżno...

ładne nawiązanie do bajki, dużo jest ludzi co mają
zamrożone serca...

Śliczny wiersz,nawiązujesz do pięknej bajki nie bajki
bo przecież takie jest też nasze życie:)

Myślę, że jak w bajce Kay powróci :)

No cóż,ludzie dokonują różnych wyborów a później
okazuje się że trafiają do krainy ludu lub żaru
pustyni-pozdrawiam!

Bardzo lubiłam czytać,"Królową śniegu "i inne
baśnie.Wierszem autorka opisała fragment przygody
Kaja.

Na świecie pewnie jest trochę właśnie takich Gerd - co
zrobić - nie wszyscy wracają.

Co to za Królowa go omotała?czy da radę wrócic?.Ze
śpiączki często ludzie wychodzą bez szwanku

Wzruszający wiersz. Kaj, zanim wróci, prześni zimowy
sen o miłości, a Gerda czeka i czeka...

bajka o Królowej Śniegu, to bardzo prawdziwa bajka
i... zaskoczyłaś mnie;
komentował Cię raczej nie będę, bo z reguły piszę
wredne komentarze, ale na ten wiersz oddaję swój głos
z czystym sumieniem; pozwól, że zostanę Twoim cichym
wielbicielem:) pozdrawiam:)