królowie dźwięku
niezmiernie porusza, delikatność
szeptów
nut potencjał, brzmienia rozpoznawalność
ciałem kołyszę, zaproszony w podróż
tracę kontakt, odlatuję w przestrzeń
szybciej i głośniej, góra lub dół
szaleńczo
w trans wchodzę, moment godny Bogów
unoszę się wysoko, sięgam nieba!
dla mnie, koncert królów dźwięku
od lat uwielbiam, w natężeniu piramidę
pozostanę wierny, królem Depeche Mode!
autor
BANITA
Dodano: 2021-02-04 20:51:40
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Nie wszyscy muszą być fanami Depeche Mode ale wiersz
ok.
Bez muzyki świat byłby całkowicie do bani...:)
pozdrawiam :)
Trans... muzyka i odlot...
Pozdrawiam cieplutko...
muzyka potrafi wprowadzić w trans!
Wow!!