Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kroniki Sybilli-18-Uniwersum X

rozdział 18

Król Ur, Samuel, był tym człowiekiem, którego Sybilla darzyła szczególnymi względami. Poznali się będąc jeszcze dziećmi, kiedy to ich ojcowie zabawiali się na polowaniach i popijawach. Oboje podzielali te same pasje i upodobania do broni, wojny i nauki, jednak łączyło ich coś jeszcze. Zamiłowanie do obserwacji gwiazd. Potrafili całe noce przeleżeć na łące, z dala od dworskiego gwaru, spoglądać w gwiaździste niebo dyskutując o konstelacjach, gwiazdach i prawach rządzących we wszechświecie. Lubili swoje towarzystwo, a nawet darzyli się platonicznym uczuciem, jednak nigdy ich relacje nie przekroczyły poza ramy przyjaźni.

Samuel był nieprzeciętnej urody, czarno-krucze włosy poskręcane niczym spirale, kontrastowały z bladością twarzy. Oczy czarne, wręcz demoniczne, ujmowały swoja głębią i wżerały się w pamięć. Gdy się uśmiechał , w kącikach ust tworzyły się dołki, które Sybilli bardzo się podobały. Za wysportowaną sylwetką i nietuzinkowa urodą , szedł też charakter. Zawsze opanowany, skromny,roztropny i do tego, bogaty, przyszły król, był idealnym kandydatem na męża. Nie tylko arystokratki z Ur na niego polowały, nawet Sybilla marzyła by zostać jego żoną. Lecz teraz stała w jego sali tronowej i czekała na audiencję.

- Czy nadal uważasz, że to planety krążą wokół słońca? - usłyszała znajomy głos. Samuel wszedł do sali, szeroko uśmiechając się do niej.

- A ty nadal uważasz, że ziemia jest płaska ? - odpowiedziała mu pytaniem Sybilla. Król Ur zaśmiał się serdecznie i nie zważając na Ragnara, złapał ją objęcia , podniósł do góry i zatoczył nią koło. Król Północy patrzył nieco zdegustowany tym przywitaniem.

- Przykro mi z powodu twojego ojca - wyszeptała gdy tylko stanęła na nogi.

- A mi przykro, że muszę przejąć jego obowiązki - odpowiedział smutno.

- Samuelu, Królu Ur - odezwała się oficjalnym tonem Sybilla - Proszę Cię o zgodę na wejście do Gwiezdnego Domu.
Król spojrzał na nią spode łba, a potem na Ragnara.

- W jakim celu - zapytał cicho.

- Chcesz wersję oficjalną , czy nieoficjalną ? - zapytała Sybilla

- Tą i tą - odpowiedział.

- Oficjalnie jestem tu, aby otrzymać błogosławieństwo wyroczni, a nieoficjalnie to chcę by wyjawiła mi moje pochodzenie.

- To wszystko ? - zapytał Samuel z przekorą w głosie. Sybilla spojrzała w jego oczy. Uśmiechały się tak jak zawsze gdy wiedział, że jest drugie dno i prawda jest zgoła odmienna.

- Samuelu... - chciała się wytłumaczyć , lecz jej przerwał.

- Udzielam wam zgody na wejście do sanktuarium. Póki co doprowadźcie się do porządku i zapraszam na wspólną wieczerzę.

Wychodząc z sali tronowej zwrócił się do Ragnara:

- Witaj Królu Północy. Wieści o Tobie prześcignęły Cię.

autor

Assassin Fox

Dodano: 2018-04-22 10:20:05
Ten wiersz przeczytano 1286 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bajka Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Piszesz jak zawsze, bardzo ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie.:)

zyka zyka

Ciekawe . Czy będzie następna część. Pozdrawiam.

zmegi zmegi

Czad:)pozdrawiam serdecznie:)

AMOR1988 AMOR1988

Genetyczne z też uwielbiam wdtyeknkmieu, mam swoje
małe ale profesjonalne obserwatorium;)

DoroteK DoroteK

ooo... fajnie się zaczyna kolejny rozdział tej
wciągającej na maksa, opowieści :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »