Kroniki Z Tawerny - Boskie...
Boskie ogrody Wenus rozkwitają
a kwiaty przedziwny zapach mają .
Są jak wieczorna dziecięca kołysanka ,
usypiając swojego znalezionego wybranka
.
Znalezionego w tłumie karnawału, parady
.
Wolnego od zamętu , kłamstwa i zdrady .
Obraz natchnienia i wejście w wymiary
tam gdzie są baśnie , mity , inne czary
.
Gdzie wszyscy magowie ślą wszystkim
życzenia
a szafirowa różdżka w miłość wszystko
zmienia .
Która śpi uśpiona tak jak wszystkie cuda
.
Dotknij ją muśnięciem , musi ci się udać
!
By wzbudzić ją ze snu niechcianego
i twardego w letargu zmożonego .
Rozbudź ją aby uskrzydliła nasze zmysły
i wlała do pustych głów wielkie pomysły
,
aby ludzie kochać się zaczęli
i nad nią zatrzymując się stanęli .
Bowiem najcenniejsza ona z ziemskich
cudowności :
I wtedy chciwe głosy przemówiły ,
całą bajeczną muzykę zdławiły ,
bo nie chciały by wzbudzona została .
Chciały aby dalej nienaruszona spała .
Aby nikt nie miał odwagi jej wzbudzić
i by nikomu nie chciało się trudzić ,
ale Lew w słońcu zaryczał głośno
i zło zamilkło bo paszcze miał donośną .
A przy tym wzbudził uskrzydloną
która rozlała się na natury łono
i podlała swą fontanną kwiaty .
Aby słodki zapach miały
motylom dała skrzydła
by nimi machając latały .
i roznosiły dobre wieści
i układały ze mną te treści .
Komentarze (4)
ładnie romantycznie z fantazją :-)
pozdrawiam
Romantyzm Cię wypełnił i to jest cudne.
Ładnie:)
Rozbudź ją aby uskrzydliła nasze zmysły
i wlała do pustych głów wielkie pomysły ,
aby ludzie kochać się zaczęli- to także moje
pragnienie.