Kropelką po jej ciele
Słyszę szum prysznica,
ona pod nim stoi.
Moja tajemnica
gdzieś się w głowie roi.
Chciałbym być kropelką
wody na jej ciele,
okrągłą, niewielką,
jakich tam jest wiele.
Spływam po jej twarzy,
a potem po biuście,
zaraz mi się marzy,
że go nie opuszczę.
Spadam jednak niżej,
spływam po jej brzuchu.
Blisko, coraz bliżej,
śmiało mój ty zuchu.
Wreszcie w zakamarki
wpływam tak ochoczo.
Penetruję szparki,
ależ są urocze.
A potem po nogach
coraz szybciej spływam.
Kończy się już droga,
co szybko upływa.
Być taką kropelką,
spływać po jej ciele,
to przyjemność wielka.
...................
Przyjdź już mój aniele.
Komentarze (13)
To jeden z moich ulubionych:). Pozdrówki przy
księżycu.
Rozbudziłeś wyobraźnię :)
Pozdrawiam :)
@ wrzątek
Dzięki:))
rozpalający tekst!
@krzemanka
"Pod postacią kropli". Bingo. Odkryłaś drugie dno,
którego sam nie byłem świadomy. Dzięki. Masz rację
kropelka kończy w szambie (nie mam kanalizacji, póki
co), a my sami w ... Takie życie, ale jeśli jest
fajne, to warto nim się cieszyć. Miłego dnia:). M.
:)Pod postacią kropli płynął,
dokonując penetracji,
nie przewidział, że swój żywot
zakończy w kanalizacji.
Miłego dnia:)
Piękny erotyk
Pozdrawiam :)
Dziękuje za odwiedziny i komentarze. Cieszę się, że są
kontrowersyjne, bo tylko takie budzą
emocje.Pozdrawiam. M.
Autorze
Erotyk to nie znaczy wiersz o szparkach. Które to,
expressis verbis, u Ciebie.
Przeczytaj parę erotyków,to dowiesz się o co chodzi.
Gdyby nie te "szparki" i gdyby nie to tytułowe
"ciele"..! Ale nie. Mimo że lubię wiersze o cielętach,
to w kategorii "erotyk" - nie.
Lekki przyjemny - bardzo na tak.
:)
Marku dziękuję, pozdrawiam.
Ukłony.
Fajny erotyk (zaraz będzie w łóżku...)
Jak dla mnie zbyt dosłownie, ale cóż tak bywa - jeden
lubi rybki, a drugi akwarium.
Pozdrawiam