Kropla
Dla tego ,którego rozpaczliwie szukam i znajdę.
Spadłam na ziemię,
tchnięta strumieniem dreszczu.
Napawała mnie nadzieja,
orzeźwiająca
- miłości deszczu.
Uderzając o ziemię,
na dwie połowy się rozbiłam.
Jak mi smutno,
czuję pustkę
- tak się zagubiłam.
Mijały lata...
tak do dzis,
a ja nic nie mówiłam.
Szłam przed siebie,
prosto...
...poprostu wierzyłam.
I wędruję dalej by odnaleźć siebie.
Będę błądzić ,
płakać
- Aby dojść do Ciebie.
Ile razy krzyknę,
w nadziei ,że odpowiesz...
Jak bardzo tego pragnę,
nigdy się nie dowiesz.
ale dojdę do Ciebie i śmiać się będę jak nigdy i jak dziś kiedy wiem ,że czekasz na mnie :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.