Kropla
Z cyklu "Mój romantyzm"
Kropla rosy rosła na liściu,
oddechem ziemii i chłodem nocy
zrodzona na mokradłach,
w oparach mgły błyszcząc całą sobą
krystalicznie przejrzysta
stała się jego ozdobą.
Dumny był, gdyż dawała
mu całą gamę świeżości,
chciał otulić kroplę, by dać jej
dowód swojej szczerej miłości.
Lecz, czy wiatr ją potrącił,
czy zbyt mocno tulona,
osunęła się nagle aż na koniec listka,
ten ją resztką sił chciał zatrzymać, lecz
ona
zbyt urosła z oddechu ziemi
i chłodu nocy na mokradłach,
a może z miłości do liścia,
zbyt ciężka na ziemię upadła,
jej oddała swoją czystość ,
wiosną.
Dziękuję wszystkim za komentarze, pozdrawiam
Komentarze (3)
Bardzo mi sie podoba wiersz o kropli rosy
Obraz piekny, malowalo g
Pozdrawiam.o uczucie.
Wiersz bardzo romantyczny, taki jakie lubię czytać.
Jestem romantykiem.
Nie jest źle, ale powiem to co wciąż powtarzam,
podział na zwrotki dodałby wierszowi przejrzystości.
Staraj się też unikać zestawienia słów podobnych lub
zaczynających się na tą samą literę. Nie zawsze da się
tego uniknąć, ale czasem można "rosa rosła" - ciekawe
określenie ale wprowadza nieco dysharmonii. Poza tym
wiersz ok. Pozdrawiam ciepło.