Kropla
było ich
wiele
spadały
znikały....
ona
utknęła
na liściu ...
drżąca
cichutko
czekała....
promykiem
uleciała
obłokiem
płynęła....
mgłą
rosą
kroplą
wróciła....
nieskończoność.....
autor
karmarg
Dodano: 2013-07-02 09:21:57
Ten wiersz przeczytano 2502 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
wiersz jak kropla, dosłownie:)
refleksyjnie fajnie :)))))
Kropla może wiele, tak jak iskierka uczucia w sercu.
Miłego dnia.