Kropla rosy...
Zastygł, gdy ujrzał
Ją z daleka
by sycić zmysły
magią chwili
słońce splatało swe
promienie
we włosach z
wiankiem koniczyny
a łzy spływały po
Jej twarzy
tęsknoty słone
ścieżki znacząc
i tylko słowik arię
kończył
cudnym swym śpiewem
ucho racząc
trwał tak przez
chwilę zapatrzony
widok spisywał w
swej pamięci
lecz kiedy cichy
szloch usłyszał
ruszył, by dać kres
Jej udręki
podbiegł i tulił Ją
w ramionach
ustami spijał łzy
tęsknoty
i cicho szepnął
wprost do ucha:
- jestem i będę -
Kroplo rosy.
Komentarze (17)
Cudowny obraz, prawie epicki i tyle romantyzmu i tak
przemawiajaca forma - dziekuje za ten przepiekny
wiersz...
Naprawdę pięknie napisane. Gratulacje.
Niezwykle piekne porownania - nowo ofiarowanej
milosci przez slowika - kropli rosy, niech dluzej juz
nie teskni! Jestem i bede dla Ciebie, roso, nie trap
sie juz dluzej, nie placz. Ofiaruje Ci na nowo swoja
milosc!
Świetnie uchwycony motyw miłości...świetnie "podany"
wiersz :)
bardzo dobrze "skomponowałaś" ten cały wiersz , czyta
się przyjemnie zakończenie trafne - każdy by pragnął
takiego "słowika"
Jedna kropla, druga kropla, tysiąc kropel rosy...
Ślicznie o Niej napisałaś, przemoczone włosy.
bardzo romantyczny wiersz i mily w czytaniu w piekny
sposob przedstawiasz milosc muzyka do kropelik rosy
Jest kilka ciekawych obrazow i sformulowan, ale
niestety takze okropne jezykowe sztampy. Po co
powtarzac po raz setny "sycic zmysly", "spijac lzy".
Trzeba starac sie wymyslac cos swojego. Troche tez
duzotych serc i szlochow. Ale forma poprawna. W sumie
niezla proba.
Ta „kropla rosy” wpadła w serce
choć taka cicha ...była dzwonem
wzbudzając całą gamę uczuć
i moje myśli roztęsknione...
za takim szeptem...i za troską,
za opiekuńczym ramion darem
oraz za słowem takim pięknym
i za melodii wiersza czarem...
Z podziwem...
bardzo ładny romantyczny wiersz...jestem pod urokiem
klimatu...brawo...
Śliczny wiersz! Lekki, zmysłowy...
ech miłość ... miłego wędrowania tylko bezpiecznie....
Pięknie i romantycznie... I do końca nie wiadomo o
kogo chodzi :)
Bardzo ładny wiersz.
ciekawy, lekko się czyta, zadziwił mnie tym klimatem
przyrodniczym i rozmarzonym.
Cóż mogę dodać?....chyba tylko to...:):):)