Kropla życia
Wiersz dedykowany młodej dziewczynie, Dominice i Jej chłopakowi.Oboje byli uczestnikami wypadku drogowego. On przeżył...Był pacjentem leżącym na moim oddziale Reanimacji i Anestezjologii.
Przynieś w dłoniach kroplę rosy
podaruj promień słońca
utul w ramionach każdą chwilę
w której byłam bez ciebie...
do końca
Otul słowa uśmiechem
szeptem wypełnij ciszę
otwórz okna na oścież
niech wiatr ożywi tę niszę
Pustka...
Wżera się w oddech odbiera nadzieję
tyle słów zamarło między twoim a moim:
- Nie wiem
Przynieś w dłoniach kroplę rosy
otul mnie kocem z kwiatów
a potem zapal jeden mały płomień
i pozwól mi wrócić...
zza światów …
Wrocław 10-10-13 Z cyklu "W pożegnaniu
gorzka łza"
Dominika też była... Miała tylko 19 lat, na wiosnę planowali ślub. Rafał, Jej chłopak długo wierzył, że On też przeżyła...
Komentarze (21)
Dziękuję za sugestie, poprawiłam. Pozdrawiam i ja Was
serdecznie.
Smutne
Bardzo smutno u Ciebie Marto!
Pozdrawiam wiosennie!
Przychylam się do komentarza krzemanki.:)))
Miłego dnia:)
Ładnie, ale rzeczywiście warto pozbyć się części
zaimków, wiersz zyska:)
Ładny wiersz. Msz byłby jeszcze ładniejszy po
odchudzeniu z zaimków i pozbyciu się brzydko
brzmiącego "me", oraz niektórych powtórzeń.
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi tę czytelniczą
opinię. Miłego dnia.