Krople emocji
Posyłam Ci mój statek - pełen tajemnic
Słowa - tańczące języki statku - ster i
maszt
Wirują w korycie gorących czułych warg
Ustami swymi torując drogę ciepłu
Gesty - niesione wichrem pragnień - białe
żagle
Rozpięte sztormem niepewnych ruchów ciał
Co błądząc po omacku szukają ciepła
Cisza - dębowy kadłub pokład kajuta
Chroniąca serce przed słowy przebrzmiałymi
Utuli duszy tkliwe łzy duszy rodzącej
ciepło
Jeśli ten szkwał pokona lęk
W ramionach nieznanych morskich fal
Jednym westchnieniem splotą się
Przemarznięte losem delty rzek
W nich rwące prądy naszych dni
Niczym światło zaklętych ścieżek gwiazd
Wezbraną wodą tęczowych marzeń dryfują
sny
A my?
Ludzkie Rzeki
Jak dzieci
Halsem na przekór dniom
W ciepłym deszczu euforii
Przemoczeni sobą na wskroś
Cichutko popłyniemy
Póki nie złowi nas
czas...
Komentarze (5)
pięknie, doskonale się czyta, popłynęłam tym statkiem
:-)
Świetny wiersz! Wyczuwa się w nim wolność i zarazem
zapowiedź szczęścia. Pozdrawiam:)
Piękne porównania, wyszukane pobudzają fantazje
erotyczne :)
Prawdziwy żeglarz nie zna lęku:)Pozdrawiam
serdecznie+++
podoba mi się porównanie miłości do statku