Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krótka historia z happy endem...

Gdy się Saba rankiem w czerwcu oszczeniła,
siedem psów, dwie suki w jednym miocie miała,
większość bez problemów na świat ten wydała,
lecz ostatnie dziecko wpółżywe powiła.

Syn jej pierworodny miał krawat pod szyją,
pierwszy wciąż u cyca, a także do miski,
wśród ferajny rządził podgryzając wszystkich,
więc obiekcje miałem czy słabsze przeżyją.

Wszystkie otrzymały po matce urodę,
pyski jak u wilka dumnie obnosiły,
tylko ta ostatnia nierasowa była,
za to w oczach miała niezwykłą pogodę.

Gdy dorosły, na nic zdał się opór wszelki,
przymuszone służyć w gospodarstwach ludzi,
choć bywa, że wierność krótki łańcuch studzi,
poszły bez szemrania z wyjątkiem kundelki.

Któregoś dnia radość do niej zawitała
i znalazła miłość, cieplutkie mieszkanie,
dziś mięsko zajada, sypia na tapczanie,
bo ją pewna pani bardzo pokochała...

autor

M.N.

Dodano: 2020-10-18 10:47:10
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (57)

_wena_ _wena_

ach, jak pięknie
moja suczka-dobermanka o imieniu Reja w miocie miała
jedenaście szczeniąt, z czego przeżyło dziewięć.
pozdrawiam serdecznie :)

beano beano

śliczna historia i z mądrą puentą,
pozdrawiam serdecznie:)

JoViSkA JoViSkA

Wzruszyłam się, bo miałam podobną sytuację, tylko ta
ostatnia niechciana została ze mną i tak już razem 12
lat (wierna i kochana)
Pozdrawiam :)

waldi1 waldi1

Pozdrawiamy was serdecznie przyjacielu ...

kaczor 100 kaczor 100

Takie historie zawsze wywołują radość.
"choć bywa, że wierność krótki łańcuch studzi" - ten
wers zatrzymał mnie na dłużej Marianie
Pozdrawiam serdecznie :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Ładny wiersz. Oby każdy piesek doczekał się domu i
kochających ludzi

molica molica

Witaj,

bardzo realistyczna historia jednego miotu.
Bardzo zbliżona do losu naszej Lunki.
Było ich siedem (też na wsi) nikt tej siódmej
nie miał odwagi(litości?) wziąć...

Już pełne dziesięć lat żyje 'na dwa domy'
wierna, wdzięczna i kochana.

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

Mgiełka028 Mgiełka028

Piękny i ciepły wiersz. Kocham psy i mam cudownego
przyjaciela, który jest mądry. kochany i
niezastąpiony. Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj :-)

Piękny wiersz, jak zawsze u Ciebie :-)
Aż się łezka w oku kręci przy puencie :-)

Pozdrawiam serdecznie :-) Dobrej nocy :-)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Piękna, ciepła historia.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękna historia pięknie opisana, do której każdy może
dopisać morał. Ja powiedziałbym że bardziej od
pochodzenia, liczy się; kim jesteś.
Udanego dnia.

Donna Donna

Witaj.
Lubię historie z happy endem.
Czasami zyciowy start bywa trudny, ale milosc ma
w sobie moc bo nie patrzy oczami a sercem.
Moc serdecznosci.
Ps. Miło Cie było gościć pod moją wszedobylska
jesienią.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ładna ciekawa historia z pieskami. Mój syn ma farmę i
tam oczywiście bez psa by się nie obyło. Są kotki.
Jednego roku kupiliśmy kozy, kaczki kury i gęsi. Oj
było wesoło. A ile dzieci przyjechało, żeby obejrzeć
te zwierzątka. Pozdrawiam.

waldi1 waldi1

Pozdrawiamy was serdecznie ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »