Krótka opowieść
Skąpana w słońcu
na ławce siedziałam
i o Tobie kochany myślałam,
a Ty
o wilku mowa
szdełeś brzegiem chodnika
rozłożyłeś ramiona
i wpadłam
jak śliwka w kompot
w Tobie zanużona
autor
złapana na marzeniach
Dodano: 2006-10-17 18:29:11
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.