Krótka refleksja o dorastaniu
z dorastaniem jest jak z podróżą w
nieznane
i nauczeniem się milczenia
w świecie przyzwyczajonym
do zgiełku codzienności…
zamknięci w najmniejszej kropli czasu
dzięki nigdy nieprzemijalnej nadziei
przemierzamy meandry przeszłości
wśród jednego wielkiego milczenia
Universum
poszukując swojej własnej drogi
poruszamy nasze myśli
dając tchnienie
tysiącom pomysłów na życie…
ludzka przyszłość często bywa okrutna
tylko dlatego, że przynosi kolejne lata
a wraz z cieniem przepracowania pod
oczami
samotność w tłumie tysiąca ludzkich
istnień
w obliczu wyzwań i bogactwa doświadczeń
dorastam
choć tańczę w deszczu swoich własnych
tęsknot
nie pomijam dostrzeżenia w życiu piękna a
wraz z nim znaczenia mojej tęczy...
przemycam radość
pomiędzy śladami
swoich własnych marzeń
niewypowiedzianych nadziei
przekształcam w najpiękniejsze kadry
to co minęło
do tego co dopiero będzie
tylko dlatego
że żeby prawdziwie poczuć szczęście
trzeba zabrać całą swoją przeszłość
razem z tym co pozostawiło
to, co najpiękniejsze
zegar słoneczny i klepsydra
tak samo odmierzają
nasze najważniejsze
może jeszcze nieodkryte szanse
i sekundy życia…
Komentarze (9)
Ciekawy ładny wiersz:) pozdrawiam
Chociaż często czujemy się zmęczeni, życie potrafi
mile zaskoczyć. Optymizm przebija w strofach.
Pozdrawiam pogodnie.
Ciekawy,ładny wiersz.Pozdrawiam
Uczymy się całe życie,nie tylko
dorastając.Pozdrawiam:)
Życie... nagroda, ale za co?
Nigdy nie wiadomo, co spotka nas w życiu.
Dla mnie pierwszy wers, cyt:'z dorastaniem jest jak z
podróżą w nieznane" taka podróż wciąga a w tekście nic
ciekawego się nie dzieje, szkoda.
@Art Klater:)
Serdecznie dziękuję za przeczytanie i pozostawiony
ślad. Serdecznie pozdrawiam:)
moulin rouge
jesienne wrony kraczą donośnie
toczą się żarna w górę i w dół
łąki orgazmu w położną pościel
statek pijany w sekcyjny stół
nim płaczki wrony z klepsydry wrzasną
zbiegłej posoki starczy na młyn
zanim rozkwitnie bluźnierczą miazgą
moje wyzwanie w objęciach szyn
To akurat był wiersz mego okresu dorastania. Było to
ok. 50 lat temu i mam nadzieję, że to się, chwilowo,
nie powtórzy!
pozdrawiam, ściskam i zapraszam