Krótka wypocina
Krótka wypocina
Tak kiepsko jak mi chodzi internet
To największemu wrogowi nie życzę.
Chociaż Miłość
Ma się do tego ni jak,
Ale właśnie sobie przemyślałem,
Że właściwie w pewnym stopniu
Ów Miłość podtrzymuję
A nawet nie raz poznaję
Li tylko przez ów nieszczęsny internet.
Krótka wypocina
U progu jesieni
Jest wspomnieniem minionego lata,
Gdy ów Kasia Piątczak
W me serce się wkradła
I niemalże jeszcze szybciej
Powstała w nim wielka
Do dziś nie zagoniona rana,
Bo ona chociaż nie na obcasach
To taka...
No cóż ona zawsze...
I nie razem ze mną,
Lecz zawsze z innym
Niemalże każdego dnia
Nowego poznaje
I z buta mu tak jak mi cios
W samo serce zadaje!!!
Krótka wypocona
Się zaczyna...
A właściwie kończy,
Bo nie ma już chyba, co wspominać.
Pozostaje tylko dom
I dowartościowanie
W sposób nie, co grzeszny!!!
Komentarze (1)
A ładnie tak po imieniu i nazwisku źle o niej pisać .
Toć to wypocina .