KRUCHA WIARA
Szukałem nurtu dającego ukojenie
Potrzebowałem chleba prawdziwej nadziei
Pchałem wózek pełen wątpliwości
Pragnąłem poczuć dobroć Pana
Załamanie ugodziło podstawy egzystencji
Normalność moja szukała ukojenia
Anioły odpychały złowrogi mrok
Rozum układał dzban chaosu
Musnąłem palcem dotykając wrót
Prawdziwej, nieskończenie wielkiej miłości
Zamęt opanował każdy dzień
Wszystko przez szukanie wiary
autor
rafallukasz2
Dodano: 2011-04-14 22:20:18
Ten wiersz przeczytano 930 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz głęboko smutny. to prawda gdy wiara jest krucha
następuje załamanie. W wiarę trzeba wiernie wierzyć,
spoglądać jej z optymizmem w oczy, bo ona potrafi
czynić cuda, ale nie jest na wyciagnięcie ręki, trzeba
dać jej szansę.Wiiersz refleksyjny , uwazam go za
dobry. Pozdrawiam
czasem można ją stracić ,miłość i wiarę przez
załamanie w życiu...zawsze można powstać na
nowo...ładny...pozdrawiam ciepło
Trudno ją znaleźć w takich warunkach.