kruchość
płaczesz?
i mnie do gardła spływa łza
a rozpacz w kleszczach serce trzyma
wcale nie byłam taka zła
w ciszy zastyga ma rodzina
przełykam łzę, co solą piecze
wspomnienia zostawiłam
za jasnym punktem
w otchłań lecę
z losem się pogodziłam
płaczesz?
to tylko łza
wiatr lekki ją osuszy
może nie byłam taka zła
czas i wspomnienia skruszy
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-07-11 06:46:51
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.