Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krwawa polana

Wtulona w Twój rękaw
Zakrwawiony cały
Teraz czerwono biały
Krew wypełniająca me dłonie jak woda staw
Całująca Twe zimne usta
Zachłannie, jak nigdy wcześniej
Na polanie leśnej
Teraz wewnętrznie jestem pusta

Wiem, że mnie nie widzisz
Wiem, że nienawidzisz
Lecz ja dalej cię kocham
Za Twoim ciepłem szlocham
Próbuję przywrócić do życia
Jak igła nitkę do szycia

Spoglądam na głęboką ranę
Zadaną przez naczynie szklane
Sama go użyłam
W chorej furii byłam
W Twe ciało wbiłam
A potem swe żyły podcięłam

Krew...Ciepła substancja
Twe wrzaski i nietolerancja
Kogo to była wina?
U Ciebie nadrabiała mina
Teraz już niczego się nie dowiem
Bo umieram, ja to wiem

Krew spływa po ciele
Jest jej tak wiele
Sama w to nie wierzę
Co ja zrobiłam?
Czy naprawdę Cię zabiłam?
Koło Ciebie...martwa już leżę

autor

Montoya

Dodano: 2006-05-20 13:47:48
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Claudiia Claudiia

mroczne i ładne. od razu człowiek sobie wyobraża co
tam sie działo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »