Krwawe niebo
Patrząc na niebo nieskończone,
Patrząc na obłoki po nim pędzące
I słońce zachodzące,
Które tonie w morzu skapane.
Patrzę na obraz śmierci.
Mi wszystko ze śmiercią się kojarzy.
Słońce zajdzie, zło dobro ujarzmi.
Lecz nie na stale, bo słońce zaświeci.
Ktoś raz ze śmiercią wygrał
I zło przezwyciężył
Raz taki człowiek żył
Wiele dobra uczynił
Dzięki tobie wiem ze zajdę,
Ale następnego dnia wstanę.
Zbiję się na skrzydłach wiatru
I będę żyć wiecznie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.