Kryzys
A ja kryzysów nie miewam
co najwyżej depresje
chodzę zły na świat cały
przeważnie mi się nie chce
i nic mi nie pasuje
wszystko się rozpada
A jest na to rada.
Trzeba, brać się za robotę
nie będzie problemu potem.
A ja kryzysów nie miewam
co najwyżej depresje
chodzę zły na świat cały
przeważnie mi się nie chce
i nic mi nie pasuje
wszystko się rozpada
A jest na to rada.
Trzeba, brać się za robotę
nie będzie problemu potem.
Komentarze (9)
:) sama racja :) mialam kiedys depresje napisalam
wtedy wiersz depresja,ale tpo bylo kiedys ... praca
dobra na kaca i na depreche a zlo+cic sie na swiat nie
ma co i tak to nic nie daje;/ pozdrawiam :)
Dobra rada ale mnie nie odpowiada.
Przez 40 latek byłem przodownikiem roboty swiadczą o
tym dyplomy,medale i krzyż złoty. Budowałem kraj od
podstaw jak i przyjaciele mili, przyszli biurokraci i
nieroby naszą pracę rozgrabili. Najlepsze jest
leżakowanie i kombinowanie, bo za robotę i charówy
dadzą ci 5 stówy byś pamiętał w jakim żyjesz kraju w
obieccanym ziemskim raju. Pozdrawiam.
racjonalny maruder :)
świetna rada na depresję
początek życie ...końcówka życie śmieszna...ładnie
,,,pozdrawiam
Kazdy sposob dobry na poprawe humoru .Ja zmieniam sie
w czarownice i latam na mopie,a jak juz w ogrodzie
wyladuje,robie zdjecia.
Bardzo dobra rada ale czasami łatwiej powiedzieć niż
zrobić.pozdrawiam!
Słusznie stwierdzenie bierz się za robotę a nie będzie
problemu potem, wiersz dobry, pozdrawiam.
bardzo dobra rada...