Kryzys
Kryzys
Na dnie pustej szklanki
chochliki tańczą
białe myszki się skryły
za pełną butelką wody mineralnej
następnej
pierwsza jak szklanka jest
napełniona powietrzem
w rogu sali orkiestra gra smętnie
dwie pary snują się a raczej ukłony
nie wiadomo komu
jeszcze tylko śledź na talerzu
wygląda świeżo
i słońce które w oknie się pojawiło
reszta
pożal się boże
zamknęli fabrykę a ludzi
jak te chochliki w szklance
niechaj się cieszą
tylko to zostawili.
Łódź 08.03.2013 Mirosław Pęciak
Komentarze (2)
Trafne słowa w obliczu kryzysu... Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo obrazowo o skutkach kryzysu. Miłego dnia.