Krzesło
Byłem drzewem.
Kształt mój nowy
rzeźbił stolarz
w wielkim trudzie.
Kiedyś na mnie
przysiadały
barwne ptaki,
teraz - ludzie.
Kalina Beluch
Byłem drzewem.
Kształt mój nowy
rzeźbił stolarz
w wielkim trudzie.
Kiedyś na mnie
przysiadały
barwne ptaki,
teraz - ludzie.
Kalina Beluch
Komentarze (6)
Drzew Ci u nas pod dostatkiem, żartuję, ładny wiersz,
jestem leśnikiem.
Pozdrawiam
Bardzo fajnie ujęte, pozdrawiam.
Super, duży plus za pomysł.
Taka jest kolej rzeczy, nikt temu nie przeczy.
z dzrzew które sadziłam a oni wycieli pewnie też
jakieś meble zrobią - kiedyś na nie patrzyłam wśród
nich chodziłam -mnie jakoś smutno w tego powodu - ale
wiersz ładny -pozdrawiam
Ładne- brawo!!!-------------------------->+<