Krzychno!

Bardzo ładnie, w duchu przyjaźni napisane:)
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia:)

Tak, trzeba lubić Krzysia, dobry wiersz dla Niego.
Pozdrawiam serdecznie.

Piorónku dziękuję za życzenia i ślę serdeczności :))

amaroku ano widzisz chyba wilki wyszły z mody :)))
hihihi....

Marysiu ja to wiem kochana, ale myślę, że Haneczka ma
również poczucie humoru jak jej Krzyś i nie będzie mu
za to kołków ciosać na głowie :))

Ale Krzyś to ma swoją Haneczkę,
więc uważaj JoVi - wprawdzie wszyscy panowie się
rozglądają i lubią nowe, to nie z Krzysiem te numery -
ha ha

To już wilkami poetów się nie straszy?
:D

Jowiszek -:))
Kolejnego Anioła wypatrujesz -:)
I dobrze! Pozdrowienia dla Krzychno i Ciebie. Z racji,
że Dzień Kobiet był wczoraj, to życzeniami nadrobię,
pisząc : wszystkiego najlepszego.

Treść jest ok !

Pozdrowienia ślę

krzychno :))) cała przyjemność po mojej stronie:))
przesyłam uśmiechy

Witaj Uluś:)

Z wielką przyjemnością przeczytałem wiersz o
sobie,choć nie ukrywam,że kilka już napisano dla
mnie.Niemniej jednak każdy jest fajny i w zasadzie o
mnie.Aczkolwiek myślę,że zbyt dobrze mnie
opisałaś.Swoje za uszami mam jak zapewne stwierdzi
niejeden z beja choć wg mnie Ci którzy znają mnie
osobiście raczej nie uciekali na mój widok.Może będzie
kiedyś okazja się spotkać to sobie pogadamy.Dziękuję
jeszcze raz bardzo za wiersz i pozdrawiam serdecznie:)

Dziękuję pięknie wszystkim gościom za wizytę i miłe
komentarze...:)) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo
serdecznie i życzę miłego wieczoru :))

Sympatyczny wiersz, błędy warto wskazać, ale nie każdy
je słusznie wytyka, różnie z tym bywa...
Pozdrawiam, Ulu, miłego wieczoru życzę.

Super :)

Fajna riposta dla fajnego kolegi z beja.
Pozdrawiam ciepło i życzę pogodnego tygodnia JoVI.

Tak jest:) lubimy Krzycha:)

Krzychno?!


A to nie znam, raz czy dwa widzialem na rybach ale to
z daleka. Siedzial na mostku z wedka po drugiej
stronie jeziora ale zebysmy rozmawiali to nie...:)))

:))) Fajnie. :)