krzyk
Wiem, że wiosna, że powinno być dobrze. Jednak nie jest..
przeraźliwie donośny odgłos
wydobywa się z ust moich.
nie potrafię go pochwycić
ani sprawić by znikł.
przeraźliwie głośny krzyk
zagłusza szept duszy.
nie umiem go uciszyć
ani oddalić od siebie
przeraźliwie huczny dźwięk
uświadamia mi moją bezsilność
wobec ogromu strachu
który skrywam w sobie.
strachu, który z dnia na dzień
jest coraz silniejszy..
autor
pejsana
Dodano: 2007-04-02 15:23:37
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.