Krzyk
Wypisałeś swoje credo
Ciemną nocą na asfalcie
Krzyk kask stłumił
Gdy maszyna w poślizg wpadła
Ty na aucie
Smak wolności wreszcie czujesz
Płoną znicze
Zimny bak gładzę palcami
Żyję
Krzyczę
Wypisałeś swoje credo
Ciemną nocą na asfalcie
Krzyk kask stłumił
Gdy maszyna w poślizg wpadła
Ty na aucie
Smak wolności wreszcie czujesz
Płoną znicze
Zimny bak gładzę palcami
Żyję
Krzyczę
Komentarze (6)
niesamowity, zrobił wrażenie,
wstrząsający wiersz, bardzo dramatyczny, wciąż zbyt
wielu ginie na drogach
Bardzo wymowny, pozdrawiam:)
Przejmujący tekst, pozdrawiam.
Ostatni wers oddziel i usuń "i". Piękny tekst.
Pozdrawiam.
Krótko ale baaardzo wymownie, zatrzymał mnie Twój
wiersz. Pozdrawiam!