Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krzyk

Nacinam skórę,
Tworząc:
Perfekcyjne stygmaty,
Kody kreskowe.
Drabinę masochistyczną.
Towarzysz ból.

Krew, Biegnie w dół...
Gdzie ja spoczywam od dawna,
Tam jest jej miejsce.
Pod płachtą ziemi.
Kilku kwiatów:
Od tych, którzy pamiętali.

Wlatuje w szczeliny między:
Deskami.
Nie pozostawia śladów.
Ukrywam moje:
Kalectwo.
Autoagresję.

Zasłaniam to,
Na co chcę:
Zwrócić uwagę.
Długim rękawem:
Włochatego swetra.
To mój krzyk.

Tylko, poprzez prowadzenie wnikliwej obserwacji, mozna pomóc innym. Zauważyć. Inaczej lepiej się za to nie zabierać.

autor

Ziti

Dodano: 2006-01-04 16:35:20
Ten wiersz przeczytano 843 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »