Krzyk ciemności
Rozpalony dotyk, jak gitary struna...
...wydobywa dźwięki ludzkiej duszy,
i ja nie wiem, wciąż to pytanie,
czy po tej nocy coś będzie inaczej?
Czy po tym, gdy patrząc Ci w oczy,
Twe wnętrze zwiedzałem, dysząc,
gdy Ty, w oczy me patrząc,
kochałaś mnie, swe imie w dyszeniu
słysząc,
czy po tym, gdy gorąca pościel,
lepiła się do spoconych miłością ciał,
do nagości naszego istnienia,
czy w powietrzu szereg orgazmów trwał,
czy po tej całej tęsknocie,
za kolejnym ciszy tchnieniem,
jesteś już moją kochanką...
...czy jeszcze moim marzeniem...??
Komentarze (2)
świetne porównanie dotyk jak gitary struna
tak odczuwanie zależy od tonów duszy Piękny erotyk
Bardzo dobry klimat Wyrazy uznania
ładny erotyk zabarwiony niepewnością . Być kochankną
nie znaczy oddać duszę kochankowi..