krzykliwie-moralni
budzą się Ci bezsłowni
krzykliwie-moralni
myślę na uboczu – kto dał im świt,
prawo by życie zatracić,
jak burze pędzą przez ulice
chórem klaksonów
hałas – jakby ktoś
stłukł szklany pomnik stuletniej historii,
zamykam zeszyt
i oddaję łzę współczesności
widząc, że
w metalowej rzece postępu
marzenia nie potrafią oddychać,
a uśmiech jest dla obojętnych,
którym świat nie przeszkadza,
na każdym rogu krzyk
wszechobecny dźwięk
nawet ciszę
słyszę już z oddali
i tylko Dusze milczą,
Komentarze (1)
"na każdym rogu krzyk
wszechobecny dźwięk" +