Krzyż
,,Zbawienie przyszło przez krzyż Ogromna to tajemnica...,,
Wśród wysokich przydrożnych drzew
Pochylony stary krzyż stał
Na nim Chrystus zawieszony
Zatrwożoną minę miał
Czemu jesteś taki smutny
Taki zatroskany?
Bo mnie mija obojętnie
Człowiek zabiegany
Rzadko kto przystanie
Mało kto się pokłoni
Czemu pędzisz człowieku
Dokąd tak gonisz?
Zastanów się przez chwilę
Czy warto tak gnać
Świat taki piękny dookoła
Tyle barw ma
Popatrz jak szybują ptaki
Jak rozkwita kwiat
Odkryj sens swego istnienia
Każdego dnia
Kiedy błogosławi ten przydrożny krzyż
To nie straszne cierpienia,ból i łzy
Chrystus się uśmiechnie z wysokiego
drzewa
Świat Ci rozpromieni a ptak zaśpiewa
Komentarze (5)
warto przystanąc choć na chwilę i zastanowić się nad
sensem istnienia
Witaj,,sam przekaz dużo mówi,,pozdrawiam
świątecznie+++++
" Pochylony..." chochlik usuń, wiersz przeczytałem z
uwagą.
:-) tak, masz rację, że za rzadko przystajemy przy
Krzyżu a tyle w nim mocy i siły... (literówka
"Pocchylony") Wesołego Alleluja :-)
Warto czasem przystąnąć i spojrzeć na krzyż:)
pozdrawiam