Krzyż
Wyrwać serce
wyrzucić na śmietnik
tak najlepiej
nie będzie bolało
jakby jednej tragedii
za mało
i zostało nam teraz
tylko czekać
aby myszy zjadły Popiela
autor
Kryha
Dodano: 2010-09-16 09:38:13
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
....współczuję rodzinom ofiar i wszystkim dla których
krzyż jest znakiem zwycięstwa nad śmiercią...bardzo
mi się podoba...
Jak by nie zrobił jak by nie postąpił i tak
pozostanie niedosyt gorycz czy
waśnie...niestety....pozdrawiam
Krótko, trafnie i na temat.:)
Pieśń
Strażnik podał na włóczni ocet,
a za chwilę przebije nią pierś.
Roześmiały się piekielne moce.
W tych na klęczkach - rodziła się pieśń.
Wpierw żałosna. Jęczącą nutą
w szare niebo boleść poniosła.
Gdy z chodnika wyrwała się butom,
swobodniejsza rozlała się. Rosła.
W ludzkich sercach troszeczkę zadrżała,
ale piersi wypełniła mocą.
I krzyknęła. I w kraj poleciała.
Nie zatrzymasz tej pieśni przemocą!
I nie schowasz jej w żadnym pałacu!
Nie przykręcisz śrubami do ściany!
Wypełniło się! Jak na placu!
Duch się podniósł! Znów będą zmiany!
Wrogi i pesymistyczny więc trafia do mnie
tak... jak człowiek się głębiej zastanowi, to robi się
bardzo smutno
Krzyż powędrował tam gdzie jest jego godne miejsce-do
świątyni. Dosyć robienia kiczowatego cyrku w centrum
stolicy!Szkoda że zakończenia tej żałosnej groteski
przyszło tak późno,bo do tego czasu nieźle
rozpropagowało na świecie polskie kołtuństwo i
pokazało niski, mentalny poziom pewnej grupy
społeczeństwa. Co się zaś tyczy tych myszy (co mają
zjeść Popiela),to one pokazały swoje preferencje w
demokratycznych wyborach. Mam nadzieję,że za swoje
rozrabiactwo W wyborach samorządowych PiS dostanie
jeszcze lepsze baty.
Do mnie trafia te n punkt widzenia
I teraz zachodzi pytanie, czy ....., czy .......,
czy.... usunięty, w chmury wstąpienie, czy w kajdany
zakuto? A gdzie straże? Opuściły pole boju, czy
posnęli z przemęczenia? A może tak było w programie?
A może diety się pokończyły? Pewnie i tak prawdy nie
poznamy.
No to niech ten Popiel ma się na baczności, bo
historia lubi się powtarzać.
No cóż nie zgadzam się z Tobą w sprawie krzyża, ale
wiersz dobrze ujmuje Twój sposób myślenia