Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krzyż nad drzwiami

W moim domu był zawsze krzyż
dałam go córce
jako najcenniejszą rzecz
na nowe mieszkanie.

Powiedzieli jej
- krzyż nad drzwiami to pech -
a ja mówię że grzech
tak myśleć.

Powiedzieli
- odtąd będziesz go nosić
i będzie dla Ciebie ciężarem -
i nie pomyśleli wcale
że Pan Jezus
tam cierpi i umiera
a ja uważam, że od teraz
nowemu domowi
będzie błogosławił.

Nie po to nas zbawił
by wstydzić się krzyża
On do nas się zniża
by podać rękę
i nasze krzyże
wziąć na swoje ramiona.

Próbuję ją przekonać.

A sama tymczasem
muszę sobie poszukać
nowego
ramiona przywykły
kręgosłup zgięty
już nie chce prostować
- no cóż, Boże prowadź
i pomóż
abym zbyt często nie upadała.


autor

Kryha

Dodano: 2014-04-07 08:00:30
Ten wiersz przeczytano 1914 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Sotek Sotek

Twój wiersz potrafi wciągnąć. Ciekawie opisałaś temat.
Miło było przeczytac. Pozdrawiam:)

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

Mówią krzyż to przeżytek
Że to staromodne
U mnie w Hull nad łóżkiem
Ma tu miejsce godne...

Pozdrawiam pięknie ...

karmarg karmarg

tak jest w wielu rodzinach ...ja też kiedyś dostałam
taki krzyżyk od swojej mamy wisi do dziś nad
drzwiami.... niosę przez życie swój krzyż i jest mi
lżej gdy widzę ten od mamy
pozdrawiam :-))))

skorusa skorusa

Krzyż Twój szanuję i pod krzyżem klękam bo na tym
krzyżu Boga mego widzę...i dzieci zobaczą mają dobry
wzór tylko muszą do tego dorosnąć...pozdrawiam...

ReZaratustra ReZaratustra

Refleksyjnie o tym, że tego, w co wierzymy i tego, co
daje nam prawdziwie wewnętrzny spokój, nie powinniśmy
się wstydzić, tylko to pielęgnować - w końcu tradycja,
to tradycja :) Dotyczy wielu sfer życia, w tym
przypadku religii.
Ładnie napisany wiersz.

Pozdrawiam serdecznie

MamaCóra MamaCóra

Trudny temat, ale tutaj w klimacie osobistej opowieści
ponadczasowa, uniwersalna refleksja.

Ewa Złocień Ewa Złocień

Też dostałam od mojej Mamy krzyż, który w naszej
rodzinie jest od lat. Mama odziedziczyła dwa jednakowe
i sprezentowała po jednym swoim dwóm córkom. Ja cieszę
się, że stoi w moim domu i siostra też. Córka się
przekona, że jest ochroną dla domu. Musi tylko
dorosnąć do tej myśli. Pozdrawiam serdecznie. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobra ta opowieść o wartości i tajemnicy krzyża , o
których często się dziś zapomina.:)

Anna Mikiciuk Anna Mikiciuk

Bardzo ładnie napisane i głęboki sens.Pozdrawiam

Lechistan Lechistan

Bóg w domu, to i radość oraz dobry gość w domu, tak
mawiała moja mama i babcia. Krzyż, wisiał w salonie na
centralnej ścianie. Nad dziwami, w moim domu nie
zawieszano krzyży. Dziękuje i pozdrawiam!

Kryha Kryha

Olu, Ty czytałaś mój wiersz, a ja tymczasem Twój. Coś
nas łączy.

Ola Ola

Moja Mama też dawała krzyż nad drzwiami. Ja kiedyś
kupiłam w prezencie łańcuszek z krzyżem, to
usłyszałam, że to pech. Ale tak nie jest. Pecha nie
ma. Widocznie krzyż może być. Pozdrawiam Kryha

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »