Krzyżu po latach...
Panie Ty jesteś ze mną zawsze, to Ty sprawiasz, że wszystko jest lżejsze...
Krzyżu po latach...
Krzyżu mego zbawienia,
Tyś mego Pana
na swe ramiona zabrał,
Tyś był Mu łożem
w chwili ostatniej,
dla mnie wskazówką...
Krzyżu mego Pana,
ran zadanych nie zliczy nikt,
W Tobie moje odkupienie,
odpuszczenie i zbawienie,
Tobie wierna,
choć czasem z łzą w oku,
Tobą zachwycona...
Krzyżu mego zbawienia
w cierniowej koronie...
Krzyżu mój po latach
ciągle ten sam...
choć jakby lżejszy,
Ty ze mną jesteś
na drodze mego życia,
nawet gdy upadam...
Nie walczę już,
nie krzyczę,
wiatr osuszył łzy,
idę moją drogą wytrwale...
Z Tobą...
Krzyżu mego zbawienia....(7.10.06)
dziękuję Ci za to!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.